top of page

2. Jakie procesy są potrzebne w firmie, aby wprowadzić PowerBI?

2. Jakie procesy są potrzebne w firmie, aby wprowadzić PowerBI?

Artykuły

Budżetowanie - co to takiego i  jak to ugryźć?

Ogólnie rzecz biorąc, budżetowanie to proces planowania długoterminowego w firmie. Proces, który składa się z etapów i w którym biorą udział wszystkie działy przedsiębiorstwa których menadżerowie odpowiedzialni są za zaplanowanie konkretnych działań i zasobów na budżetowany okres (zazwyczaj nadchodzący rok kalendarzowy). Ciężko ustalić dobry i służący rozwojowi firmy budżet, bez konfrontacji z dotychczasowymi, a potem bieżącymi wynikami poszczególnych działów w firmie. 

Jak zatem stworzyć dobry budżet? Planowanie budżetu dobrze zacząć od ustalenia strategii działania firmy. Strategia taka powinna jasno odpowiadać na pytania: Jakie rynki będą dla nas najważniejsze? Jakie projekty będziemy realizować? Jakie są nasze ambicje odnośnie wzrostu przychodu? Są to ramy merytoryczne i finansowe, w których będą poruszać się menadżerowie planując działania i wydatki. Wraz ze strategią formuje się model biznesowy (najczęściej w prostych arkuszach kalkulacyjnych), który na bieżąco ją weryfikuje. W modelu biznesowym zestawiamy nasze ambicje z warunkami ograniczającymi, przykładowo: 

AMBICJA: chcę sprzedawać 50% więcej rok do roku. 

WARUNKI OGRANICZAJĄCE: 

  • Czy dam radę tyle wyprodukować? Kiedy skończą się możliwości obecnego parku maszynowego? Kiedy inwestować w rozbudowę i jakie to będą koszty? 

  • Czy będzie mnie stać na zakup tylu komponentów, biorąc pod uwagę środki pieniężne i czas dostawy komponentów? 

  • Ile osób będę musiał zatrudnić, aby obsłużyć produkcję i sprzedaż? Jakie to będą koszty? Czy jest tylu specjalistów na rynku? Itd… 

 

Założeń do naszego modelu dokonujemy na prostych liczbach oraz ogólnych informacjach. Zdarza się, że takie modele powstają w pokoju zarządu na flipchartach czy tablicach i dokumentuje się je zdjęciami z telefonu. Forma dowolna. Ważne, aby kluczowe założenia się „spinały” w jedną całość i wszystkie warunki ograniczające zostały wzięte pod uwagę. My oczywiście rekomendujemy arkusz kalkulacyjny – łatwiej się dodaje. 

 

Masz już strategie zweryfikowaną przez model biznesowy. Załóżmy, że ostatecznie wylądowaliśmy na możliwości 25% wzroście rok do roku. Teraz chcesz zakomunikować strategię i rozpocząć budżetowanie w swojej firmie. 

 

Zatrzymaj się na moment i zastanów się nad przepływem informacji. Czy wiesz, w jakiej formie i ile razy ona do Ciebie wróci? Bo wróci na pewno. Naturą komunikacji ludzkiej jest jej niedoskonałość – każdy słyszy trochę coś innego. Niezależnie od talentów oratorskich autora wypowiedzi, tak już po prostu jest. Załóżmy optymistycznie, że 50% Twojego zespołu zrozumie Twoją wizję bezbłędnie, 30% wróci z pytaniami (do Ciebie lub do pozostałych członków zespołu), a 20% nie pytając po prostu usiądzie i przebrnie przez planowanie budżetu źle, co się okaże dopiero na kolejnym spotkaniu. I tak kilkukrotnie, bo informacje będą krążyły po firmie, zanim proces budżetowania stanie się jasny dla wszystkich…  

 

Pierwsza myśl na widok tego obiegu informacji?                         Co za marnotrawstwo czasu! 

 

Może ciężko w to uwierzyć, ale podczas budżetowania większość tego marnotrawstwa powodowane jest formą wymiany informacji i zrozumieniem procesu, często gasnącym na każdym kolejnym szczeblu.  

 

W OneSource oferujemy klientom pomoc w budowie modelu i formułowaniu strategii. Jednak tam, gdzie dodajemy najwięcej wartości jest skrócenie do minimum samego procesu budżetowania.

 

Co zyskuje nasz klient? 

  • Spójna forma narzędzi i dobre zrozumienie ćwiczenia przez pracowników eliminują błędy, które często wychodzą na spotkaniach budżetowych i marnują czas najdroższych ludzi w firmie.

  • Narzędzia same konsolidują i prezentują dane budżetowe, nawet w trybie rzeczywistym. Oszczędza to bardzo dużo czasu i energii dotąd poświęcanych na sklejanie tabelek. 

  • Dane dostępne są od zaraz, nie musimy czekać na konsolidacje. Umożliwia to nam przeliczenie modelu nawet po drobnych zmianach. Taka funkcjonalność bardzo przydaje się podczas kalibracji budżetu przez zarząd.

  • Bezpieczeństwo informacji, bo wrażliwe dane nie są przesyłane mailowo.

Ale wracając do tematu – zakomunikowałeś rozpoczęcie budżetowania, strategię i oczekiwania firmy. Teraz piłka jest już w rękach pracowników, a ci lepiej, żeby spędzali czas na jakości swoich założeń do budżetu, a nie przeklejaniu ich z pliku do pliku.

 

dobry proces budżetowy = więcej czasu = lepsze założenia = dobry budżet 

Mam budżet - co dalej?

Dobrze skrojony budżet to połowa sukcesu – wiemy już, jakie mamy cele i zasoby do ich realizacji. Kolejnym ważnym puzzlem w całej układance jest kontrola budżetu. Bez kontroli i otwartości na zmiany budżetu (tak dokładnie, zmiany naszych planów w oparciu o bieżącą sytuację), łatwo o rozczarowanie podczas finalnego rozliczania podjętych planów.  

Sprawdzanie budżetu to cykliczne, przeważnie miesięczne zestawienie planu z wykonaniem i analiza odchyleń na poszczególnych pozycjach budżetu.  

Kontrola, sprawdzanie, rozliczanie… to nie kojarzy się nikomu dobrze. Ale dlaczego? Może warto spojrzeć na temat kontroli naszych osiągnięć z innej strony?  

Sprawdzanie siebie (siebie, czyli firmy) daje bardzo dobry feedback na temat naszych działań. Na własnych błędach uczyć się ciężko, to fakt. Nikt nie lubi rozmawiać o tym, co mu się nie udaje Ale z drugiej strony dosyć krótkowzroczne i prowadzący donikąd może być brak refleksji nad tym, co nam nie wychodzi.  To właśnie tutaj, w momencie kontroli działania i realizacji planów, wiele firm bezpowrotnie traci możliwość wprowadzenia zmian, które pozwalają im rozwinąć się. 

Strata tej możliwości najczęściej związana jest z podejściem kadry zarządzającej do rozliczania pracowników z ich obowiązków. Ale drugim ważnym problemem (może nawet ważniejszym) jest brak wymiernych i sensownych narzędzi do kontrolowania. Idealną sytuacją jest taka, w której pracownicy każdego szczebla sami potrafią i chcą (!!!) sprawdzać swoją wydajność w pracy. Mogą wtedy na bieżąco wprowadzać mikrozmiany, służące całej organizacji. Taka bieżąca kontrola firmy nie tylko pozwala utrzymać przedsiębiorstwo w określonych ramach finansowych, ale również niesie za sobą efekt uczenia się i kreuje know-how pozwalający planować coraz dokładniej i działać efektywniej. 

Jak to zrobić? Jakie narzędzia możesz dać swojej firmie, żeby kontrola działań służyła rozwojowi, a nie była tylko przykrym obowiązkiem managerów?  

Pomocne w takiej sytuacji są spersonalizowane narzędzia do kontroli. Są one o wiele potężniejsze niż standardowe pakiety biurowe. Z kolei benchmarki i badania rynku są drogie i często zarezerwowane dla podmiotów działających na dojrzałych i przebadanych rynkach. A jednak najwięcej rzetelnych informacji płynie do nas właśnie z wnętrza naszej własnej organizacji. Ale żeby je wykorzystać w procesie planowania i kontrolowania, trzeba nauczyć się je zbierać, przetwarzać i wykorzystywać do czegoś więcej, niż tylko suche rozliczanie pracowników z założonych celów. 

Celem kontrolowania nie jest rozliczanie i karanie. Celem kontrolowania jest wyciągnie wniosków. Wniosków pozwalających na rozwój firmy.  

Narzędzia i wiedza, którą my chcemy przekazać Twojej firmie, to między innymi proste i czytelne raporty. Raporty te aktualizują się w czasie rzeczywistym. Nikt nie musi ich godzinami przygotowywać na kwartalne podsumowania. W każdym momencie można sprawdzić, w jakiej kondycji jest organizacja, które plany są zrealizowane, a które nie – i co najważniejsze –  dlaczego tak jest. Sama informacja, czy plan został zrealizowany służy suchej kontroli ludzi. To nie jest rozwojowe. Bo to dzięki wiedzy, dlaczego nasze założenia nie są realizowane, możemy podejmować trafne decyzje dotyczące zmian w firmie, zmian w planie i budżecie. Tak, budżet można (a czasami nawet trzeba) zmieniać w trakcie jego realizacji. Zakładając plany budżetowe nie jesteśmy w stanie wziąć pod uwagę wszystkich zmiennych na najbliższy rok. Ale jesteśmy w stanie je wychwycić i w pewnym sensie “naprawić” korzystając z mądrych narzędzi do kontrolowania.  Takie reagowanie na bieżąco pozwala uniknąć rozczarowania brakiem wyniku na koniec roku kalendarzowego, przy okazji rozliczania budżetu.

Skuteczne prognozowanie wyników firmy.

Skuteczne prognozowanie wyników firmy – czyli w jakim celu i jak prognozować wyniki firmy w niepewnych czasach. 

Po co mi prognozowanie wyników?  

Pracując z MSP często mierzę się z pytaniem, po co prognozować wyniki firmy, skoro czasy są niepewne oraz z pytaniem, czy w ogóle możliwe jest skuteczne prognozowanie w takich warunkach. Każdy przedsiębiorca ma taki sam cel, niezależnie od tego jak go artykułuje: prowadzenie firmy ma przynieść właścicielowi wynagrodzenie za ryzyko, którego się podjął. Prostymi słowami – w pierwszej kolejności firma musi uzyskać odpowiednie wyniki, a w drugiej przedsiębiorca musi wiedzieć, ile zarobi jego firma, a także kiedy będzie mógł te pieniądze wypłacić lub reinwestować. Wyniki, które otrzymuje od księgowej mogą pokazywać dobrą kondycję firmy, choć w rzeczywistości w bieżącym cash flow może brakować pieniędzy na opłacenie faktur kosztowych.  

Na początku właściciel planuje sam, bardzo często w głowie, a horyzont prognozy determinuje jego skłonność do ryzyka. Dzięki wyczuciu odpowiada sobie na pytania co czeka jego firmę za tydzień, miesiąc lub kwartał. Mniej więcej wie, ile może sprzedać w jakiej porze roku, jaką “górkę” zostawić na zakup towarów, ile będzie na nie czekał, czy kupić więcej czy mniej.  

Kiedy zacząć prognozować? 

Tak zwane “czucie” własnego biznesu wyrabia się w przedsiębiorcach z biegiem lat. Jak łatwo się jednak domyślić taki stan rzeczy nie trwa długo, organizacja rośnie i wiele rzeczy umyka “powonieniu” właściciela. Zdarzają się również mniej przyjemne problemy niż “wzrost organizacji”. W 2019 roku wielu właścicieli z powodu pandemii COVID-19 straciło wraz ze smakiem i węchem również czucie biznesu. Nic dziwnego, rzeczywistość jaką znali przestała istnieć. W takich sytuacjach umiejętność modelowania naszej organizacji to być albo nie być.  

Czym jest model i jak się go tworzy? 

Model prognostyczny to właśnie przeniesienie do pliku tego tzw. “czucia” zarządu, w formie zbioru funkcji i przedstawienie go w liczbach na osi czasu (wsad merytoryczny). Następnie do założeń merytorycznych dodajemy historyczne dane ilościowe i modelujemy scenariusze “co by było gdyby”. Co jeśli przyjmę wzrost sprzedaży +50% w przyszłym roku? Czy będzie mnie stać mnie na komponenty? Czy mam miejsce w magazynie? Czy mam ludzi do obsługi? A jeśli nie, to w jakich ramach czasowych będę musiał to wszystko zorganizować? Inny przykład, ten sam model: wiem, że ceny komponentów pójdą w górę w przyszłym roku o 20%. O ile powinienem podnieść moje ceny? Co jeśli nie mogę podnieść ceny jeszcze przez 1 rok? Ile kosztów muszę ściąć i na kiedy lub ile więcej muszę sprzedać, żeby nie stracić? 

Kręgosłupem każdego modelu jest łańcuch przyczynowo-skutkowy: 

  • Jeśli chce sprzedać, to muszę kupić 

  • Jeśli muszę kupić, to z jakim wyprzedzeniem i za ile 

  • Czy jeśli przyjedzie transport, to czy będzie miejsce w magazynie? 

  • Czy będę miał wystarczająco dużo ludzi, żeby obsłużyć logistykę i sprzedaż? 

 

Podsumowując: 

dane historyczne + łańcuch przyczynowo skutkowy + założenia merytoryczne zarządu = model prognostyczny 

Doświadczenie podpowiada i utwierdza mnie za każdym razem w przekonaniu, że najlepsze efekty daje proste podejście i jak najprostsze przygotowanie funkcji wyliczających. Model musi być zrozumiały dla wszystkich zainteresowanych, a w szczególności dla właścicieli, managerów, a nie wyłącznie dla jego twórców. Wypracowanie prostego modelu, niejednokrotnie jest trudne i czasochłonne. Aby ocenić czy model działa poprawnie, możemy do niego podstawić nasze dane historyczne i zweryfikować jaki wynik podaje za już “zamknięte miesiące”.  

Prognozowanie, podobnie jak budżetowanie, ma sens tylko wtedy, gdy zamierzamy tę prognozę kontrolować i wyciągać z niej wnioski.  

Pomyłki są  wpisane w proces prognostyczny, natomiast analiza tych pomyłek to jedyna właściwa droga do zrozumienia biznesu i minimalizacji błędu kolejnej prognozy.  

bottom of page